W taki dzień jak dzisiaj, kiedy jesień wkroczyła już w bardzo zaawansowane stadium, a gdzieś za rogiem czai się zima, nie przychodzi nam nic innego na myśl jak znaleźć sobie ciepły kąt i przeczekać ten czas.
Nie zapominajmy jednak, iż nie leży w naszej naturze popadnięcie w sen zimowy, czy też w inny stan hibernacji, aby to ponownie wrócić do dzialania na wiosnę. W związku z tym mam dzisiaj dla Was moi drodzy czytelnicy wspaniały przepis na zupę dyniową, która to pozwoli wyregulować ciepłotę naszego ciała, a co najważniejsze efektywnie wykonywać nasze codzienne obowiązki.
Przepis oczywiście został wypróbowany przeze mnie osobiście. Była to moja pierwsza zupa dyniowa w życiu (lepiej późno niż wcale 😀 ) ale śmiało mogę przyznać 5/5 gwiazdek.
Składniki na 4 porcje:
- 500g dyni obranej,
- 200g ziemniaków,
- 2 cebule,
- 4-5 ząbków czosnku,
- łyżeczka świeżego imbiru,
- 1 łyżeczka kurkumy,
- 400ml bulionu warzywnego, wołowego lub drobiowego,
- 2-3 pomidory.
Cebulkę pokroić w drobną kostkę i zeszklić wraz z przekrojonymi ząbkami czosnku. Obraną i pokrojoną w kostkę dynie oraz tak samo przygotowane ziemniaki wrzucić do cebuli i czosnku i tak podsmażać przez ok 5-10 minut. Pomidory sparzyć, zdjąć skórkę, poprzekrawać w ćwiartki, wydłubać gniazda nasienne i wrzucić do podsmażenia z pozostałymi ważywami. Smażyć przez kolejne 5 minut. Na tym etapie dodać kurkumę i świeży imbir. Uwaga!!! Ostrożnie z imbirem bo może się okazać że zupa będzie zbyt pikantna i nie do zjedzenia. Następnie należy wlać przygotowany bulion i tak podgotowywać na małym ogniu około 15 minut.
Dodać odrobinę soli i pieprzu do smaku. Po tym etapie należy wszystko zblenderować i gotowe!!! 🙂
Jak widać na zdjęciu, sama zupa jest dość gęsta. Można ją podawać ze świeżo upieczonymi bułeczkami okraszonymi naszym ulubionym masełkiem.
Na koniec jeszcze kilka słów na temat jednego ze składników, mianowicie imbiru. Oprócz właściwości kulinarnych, nadając potrawom pikanterii, posiada on wiele właściwości leczniczych. Pomaga w walce z przeziębieniami (można go pić z herbatą i cytryną), a nawet pomaga w uniknięciu przeziębień jeżeli jest on w naszej diecie każdego dnia. Wśród innych właściwości można wymienić m.in. poprawę trawienia, leczenie migren, czy łagodzenie mdłości. Nie może być on jednak stosowany przez kobiety w ciąży, czy osoby o podrażnionym układzie pokarmowym.
Życzę wszystkim SMACZNEGO i czekam na komentarze dotyczące przepisu, jak i różnego rodzaju podpowiedzi, w jaki sposób prowadzić alb czego nie robić na moim blogu.